- Łamliwe paznokcie - jak o nie dbać?
- Nietrzymanie moczu
- Metoda wieloobjawowa krok po kroku
- Szkoła rodzenia
- Jak to jest z tą płodnością
Coraz więcej par zmaga się z problemem niepłodności. Tłumy ludzi walczących o dziecko w specjalistycznych klinikach niepłodności, wciąż zwiększające się ilości par podchodzących do sztucznych zapłodnień, ludzie, którzy zaczynają o tym problemie mówić głośno. Dopóki sprawa nas nie dotyczy, nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ogromny to może być problem, jak wielu z nas on może sięgnąć.
Nie planując jeszcze rodziny, nie mając wizji na to, by zostać rodzicem, zupełnie nie przywiązujemy wagi do tego, czy łatwo nam będzie zajść w ciążę, czy też nie. Stosujemy środki antykoncepcyjne, korzystamy z naturalnych metod antykoncepcji, czasami zaliczamy przysłowiową ,,wpadkę’”, skazując często dziecko na nieszczęśliwe życie.
Dopiero w chwili, gdy zakładamy rodzinę, gdy mamy już ułożony plan na życie widzimy, że nie zawsze wszystko może być tak, jak sobie tego byśmy życzyli. Wydawało się, że skoro chcę, to mogę. Mam męża, dom, plan, by za rok wyjechać z dzieckiem na wakacje. I nagle starając się, zdaję sobie sprawę z tego, że to nie będzie tak wyglądać, że moje marzenia i plany, nabiorą zupełnie innego charakteru.
Seks z kalendarzem w ręku, comiesięczne teksty ciążowe z jedną kreską, pojawiająca się tak znienawidzona miesiączka. Kiedy więc zacząć panikować? Kiedy wybrać się z wizytą do lekarza?
Z pewnością nie po pierwszym, czy drugim nieudanym cyklu. Niepłodność jest to stan, w którym pomimo rocznego starania się o dziecko i współżycia minimum 3 razy w tygodniu, w tą ciążę się nie zachodzi. Nie szukajmy więc dziury w całym, jeśli na początku naszych starań się nie udaje. Nie zawsze trafimy bezpośrednio w owulację, nie zawsze plemniki mogą dotrzeć tam, gdzie powinny, nie zawsze mamy tyle płodnego śluzu, by stworzył on dobre warunki do przeżycia dla plemników. Często stres, nerwy, zapracowanie. To wszystko może mieć wpływ na to, że ten pierwszy rok będzie niepowodzeniem.
Pierwsza wizyta u lekarza
Po roku starań o dziecko, warto wybrać się do lekarza ginekologa. Do niedawna jeszcze, to kobiety same poddawały się badaniom, odwiedzały dziesiątki ginekologów, szukały przyczyny braku ciąży. Dziś zmienia się mentalność ludzi i podejście do kwestii planowania rodziny. Problem w takiej samej mierze leży również i po stronie mężczyzny, bo to on również może być przyczyną, że w tą ciążę zajść nie można.
Podczas pierwszej wizyty, możemy wybrać się do zwykłego lekarza ginekologa, który przede wszystkim przeprowadzi z nami wywiad, dowie się, jak żyjemy, jaki prowadzimy tryb życia, czy regularnie miesiączkujemy, czy pojawiały się lub pojawiają się jakiekolwiek problemy. Dokona badania i sprawdzi, czy na ,,pierwszy rzut oka” wszystko jest w porządku. Jeśli nie będzie widocznych żadnych przeciwwskazań, wówczas skieruje parę na określone badania.
Badania
W przypadku mężczyzn podstawą jest oddanie nasienia. Na jego podstawie sprawdza się, jak ono wygląda, jaka jest ilość i ruchliwość plemników, czy są one zdolne do zapłodnienia. Jeśli pojawia się problem, mężczyzna taki kierowany jest dalej do lekarza androloga. Tam również może mieć zlecone badanie hormonów, USG jąder i inne analizy, które miałyby na celu potwierdzić lub wykluczyć problem po stronie męskiej.
W przypadku kobiet, pierwszym badaniem jest sprawdzenie, czy pojawia się owulacja. W tym też celu konieczne jest kilkukrotne odwiedzenie lekarza, który badając kobietę w czasie jednego cyklu sprawdzi, czy pęcherzyk rośnie i czy pęka, a więc, czy dochodzi do owulacji. Jeśli na tym poziomie wszystko funkcjonuje tak, jak powinno, wtedy kobiecie zleca się zbadanie hormonów. Często to od nich zależy, czy można zajść w ciążę, czy też nie.
Co dalej? Wszystko jest dobrze, a my nadal nie możemy mieć upragnionego malucha? Kolejnymi procedurami są między innymi takie analizy, jak: badanie drożności jajowodów, testy na wrogość śluzu, badania na przeciwciała przeciwzarodkowe.
Postawienie diagnozy
Po wykonaniu wszelkich możliwych badań, lekarz prowadzący parę można zdiagnozować problem.
Jeśli jest on po stronie męskiej, wówczas rozpoczyna się walka o poprawę jakości nasienia. Mogą to być leki, hormony, zmiana trybu życia. Jeśli problem jest większy, konieczna może być operacja, taka jak na przykład usunięcie żylaków powrózka nasiennego. Niestety, z niepłodnością męską trudniej jest walczyć, gdyż nie ma sprawdzonych sposobów na to, by to nasienie poprawić. Żyjemy w ciągłym zabieganiu i stresie, jemy niezdrowo, uprawiamy zbyt mało sportów. To wszystko może mieć wpływ na to, że jakość nasienia nie jest taka, jak być powinna.
Jeśli problem jest po stronie kobiety, wówczas należy przeprowadzić w tym celu konkretne leczenie. Czasami wystarczy leczenie farmakologiczne, czasami operacyjne. Wszystko zależne jest od tego, w czym tkwi główny problem.
Starania
Oczywiście przez cały czas leczenia, należy starać się naturalnie zajść w ciążę, wedle zaleceń lekarza. Stosowanie leków może być widoczne szybciej lub później, konkretne zabiegi laparoskopii, czy laparotomii mogą usunąć problem, a mogą zupełnie sobie z nim nie poradzić. Jednym w tej walce się udaje naturalnie, inni muszą starać się o dziecko drogą zapłodnienia pozaustrojowego, jeszcze inni decydują się na adopcję lub godzą się z tym, że tymi rodzicami nie zostaną.
Choć często słyszymy o ciążach z ,,wpadki”, choć wciąż jest duży odsetek małolat z brzuchem, choć wciąż niechciane dzieci trafiają do domów dziecka, to mimo wszystko, w ciążę zajść nie jest wcale tak łatwo. Co więcej, ci, którzy chcą, którzy mają warunki, możliwości i serce, które mogliby dać temu maleństwu, zazwyczaj walczą i by móc trzymać w ręku swój skarb, muszą latami się o niego starać. Widząc problem- działajmy, bo każdy rok, działa na naszą szkodę.